Szanowni koledzy
Mam pytanie dotyczące najlepszego miejsca do wpięcia się pod zasilanie do świateł LED. Masa jest oczywista natomiast + winien być w miejscu, gdzie pojawia się napięcie po przekręceniu kluczyka. Wg przepisów światła dzienne muszę się automatycznie wyłączyć co realizuje specjalny automat tyle że wymaga on podłączenia pod + świateł mijania i tu drugie pytanie: gdzie to najlepiej uczynić? Tymczasowo podpiąłem się pod bezpieczniki w komorze silnika ale to partyzantka. Poza tym napięcie wyłączane jest po wyjęciu kluczyka dopiero po kilkudziesięciu sekundach. Światła w tym czasie oczywiście świecą - ma to niewątpliwy walor przy wysiadaniu w ciemnych miejscach, które są dodatkowo oświetlone ale na pewno wpływa na akumulator, który właśnie chcę oszczędzać ledami.
Mam pytanie dotyczące najlepszego miejsca do wpięcia się pod zasilanie do świateł LED. Masa jest oczywista natomiast + winien być w miejscu, gdzie pojawia się napięcie po przekręceniu kluczyka. Wg przepisów światła dzienne muszę się automatycznie wyłączyć co realizuje specjalny automat tyle że wymaga on podłączenia pod + świateł mijania i tu drugie pytanie: gdzie to najlepiej uczynić? Tymczasowo podpiąłem się pod bezpieczniki w komorze silnika ale to partyzantka. Poza tym napięcie wyłączane jest po wyjęciu kluczyka dopiero po kilkudziesięciu sekundach. Światła w tym czasie oczywiście świecą - ma to niewątpliwy walor przy wysiadaniu w ciemnych miejscach, które są dodatkowo oświetlone ale na pewno wpływa na akumulator, który właśnie chcę oszczędzać ledami.